Nieduża książeczka o ogromnej treści! Ta pozycja jest dla każdego pasjonata i działacza, który potrzebuje pieniędzy, aby zrealizować swój cel, swoje dzieło, swoją misję. Pierwsza reakcja na słowo fundraising – pieniądze do zebrania! A one są tylko pochodną dużo ważniejszych spraw. O fundraisingu rzadko myślimy w kontekście wymiaru duchowego. Jednak jest to przede wszystkim służba. To sposób rozgłaszania naszej wizji i zapraszania innych ludzi do realizowania naszej misji. Fundraising jest tak samo duchowy jak głoszenie kazania, czas modlitwy, odwiedzanie chorych lub karmienie głodnych. Pomaga w naszym nawróceniu. Pozwala prosić w wolności.
Fundraising to inwestycja – zapraszamy Cię do zainwestowania zasobów, którymi Bóg Cię obdarzył – Twojej energii, modlitwy i Twoich pieniędzy – w to dzieło, do którego Bóg nas powołał. Zbieranie pieniędzy jest wielkim powołaniem. Przeczytaj i idź służyć!
Dla kogo jest Duchowość fundraisingu?
- dla fundacji i stowarzyszeń. To się rozumie samo przez się. Prąd kosztuje, rachunek za telefon kosztuje, wyjazdy kosztują, bezpośrednia pomoc podopiecznym kosztuje itd.
- dla księży, zakonników i sióstr zakonnych. Budowa kościołów, misje, wspólnoty, zespoły muzyczne i teatralne, domy pomocy i wsparcia, świetlice, wyjazdy itd. – to wszystko kosztuje.
- dla wspólnot świeckich przy parafiach i klasztorach. Wyjazdy rekolekcyjne, spotkania, spektakle, czasem niewiele, ale jednak kosztują.
Nie należysz do żadnej z tych grup? Nie szkodzi! Na pewno znasz kogoś takiego, kto działa w jakiejś wspólnocie, służy na parafii, jest na misjach, gdzie buduje szpital czy szkołę, albo realizuje się w fundacji. Zrób coś dla niego i dla niej – daj wiedzę, która pomoże pokonać strach przed proszeniem o pieniądze i przyspieszy wszystkie działania!
O autorze: