I skończyło się rumakowanie…
Nie ma grantu. Tyle pracy w to włożyliśmy! Tygodnie myślenia, pisania, liczenia i nic. Nic! Za co teraz poprowadzimy nasze działania? Skąd brać pieniądze na działalność fundacji? Albo stowarzyszenia? Przecież tak nie może być! Tamci dostali. Znowu. A my nic. No, przecież to jest bez sensu. Niesprawiedliwe. Co za kraj!
Brzmi znajomo? Frustracja, nerwy, rozczarowanie, czasem i zazdrość. Trzeci sektor jest pełen tego typu uczuć.
A wcale tak nie musi być! Bo sposobów na finansowanie działalności NGOsów jest dużo więcej, niż tylko walka na śmierć i życie, i o granty.
Gdzie są pieniądze?
Twój pierwszy krok w stronę wolności finansowej Twojej organizacji to znaleźć partnerów, którzy mogą Ci pomóc.
I teraz, oto pierwsza lekcja skutecznego pozyskiwania pieniędzy: zwróć uwagę na słowa „partnerzy”, „mogą”, „pomóc”. Nie ma tu na przykład: „firmy, które dadzą pieniądze” czy „bogaci ludzi podzielą się swoim majątkiem”. Są partnerzy, z którymi możesz działać, którzy mogą Ci pomóc.
Jakie masz opcje? Skąd brać pieniądze na działalność fundacji i stowarzyszeń?
- zbiórki na konkretne cele,
- długoterminowa praca z Darczyńcami indywidualnymi,
- współpraca z biznesem.
A to wszystko pod hasłem FUNDRAISING. Dodajmy do niego słowo RELACYJNY i mamy przestrzeń, w której przestajesz żebrać o choć jedną złotówkę, a zaczynasz angażować ludzi w dobre akcje, które prowadzisz i oni okazują się być bardzo hojni! Zapraszamy Cię do tego świata – czytaj dalej o tym, jak to zrobić.
Cała radość z odkrywania fundraisingu polega na tym, że rośnie w Tobie zdumienie, jak wiele jest osób, które swoje pieniądze chcą z własnej woli oddać na Twój cel. Albo przekazać. Albo nawet jeszcze inaczej – zainwestować. No, bo skoro Ty robisz coś wartościowego, potrzebnego, cennego dla świata, to człowiek, który dokłada się do tego przedsięwzięcia staje się inwestorem. A wtedy wasza relacja od razu nabiera partnerskiego charakteru pełnego wzajemnego szacunku: organizator – inwestor.
Od czego zacząć fundraising?
Najtrudniej zacząć. Dlatego pozwól, że ci to ułatwimy. Sprawdź, jak możemy razem współpracować!
Misja i sito
Dlaczego robisz to, co robisz? Co cię napędza do działania? Jak brzmi Twoja misja? To fundamentalne pytania, które wymagają przemyślanej odpowiedzi. Gdy wiesz, co i dlaczego robisz, podejmowanie decyzji odnośnie kierunku działań czy nawiązywania współprac będzie proste. Wtedy też zobaczysz, że wnioskując o różnego rodzaju zewnętrzne dofinansowania z publicznych pieniędzy musisz niejednokrotnie nagiąć swoją działalność lub skupiać się nie na tym, co jest dla organizacji priorytetem. Traktuj misję swojej organizacji jak sito, przez które przepuszczasz wszystkie pomysły i propozycje, a zobaczysz, jak efektywnie trzymasz się kursu i celu.
Społeczność zwana plemieniem
Tak, nie będziesz mieć pieniędzy na swoją działalność, jeśli nie będziesz mieć Darczyńców. I to oni są w centrum fundraisingu – nie pieniądze, ale ludzie. Nie każdy będzie Twoim Darczyńcą. Ale możesz dotrzeć do tych, którzy będą tego chcieli. Tak, ludzie CHCĄ dzielić się tym, co mają, gdy wierzą w to, co robisz i widzą tego efekty.
Planowanie to złoto
I jak każde działanie, tak i fundraising lubi planowanie. Kiedy będzie zbiórka? Jakimi kanałami komunikacyjnymi dotrzeć do potencjalnych Darczyńców? Jakie podejmiesz działania online i offline, aby zebrać potrzebną kwotę? Jak będziesz dziękować? Jak zatrzymasz jednorazowego Darczyńcę, by chciał być Darczyńcą regularnym, stale wspierającym Twoją organizację? Co mu powiesz? I tak dalej.
Zobacz, jak to działa u innych!
Fundraising to dla Ciebie nowe słowo? Nie wiesz nawet jak to wymówić? Zapraszam Cię na podróż po świecie fundraisingu – zobaczysz, jak historie poruszają serca, jak ludzie mogą być hojni, jeśli pójdziesz w miejsca, gdzie oni są, jak łatwa może być komunikacja i jak silne może być przywiązanie Sympatyków i Darczyńców do Twojej organizacji. A pieniądze są narzędziem, dzięki któremu razem robicie coś dobrego.
Obejrzy webinar: Fundraising dla Żółtodziobów – czyli jak zacząć zbierać pieniądze i pozyskiwać regularnych Darczyńców.